Zapewne wielu początkujących terrarystów uważa, że ich hobby jest strasznie drogie - i nie ma na myśli nawet utrzymania zwierzęcia, a sam zakup i założenie zbiornika dla niego, zwłaszcza patrząc na ceny terrariów w wielu sklepach zoologicznych. Hodowcy ci sądzą wówczas, że hodowla więcej niż jednego gatunku płazów, jest praktycznie niemożliwa do wykonania przy małym zasobie pieniędzy. Jest to błędne myślenie, które ładnie opisuje przysłowie "za niewiedzę się płaci". Naszego podopiecznego (gada, płaza, skorupiaka, rybkę etc.) nie obchodzi, czy mieszka w przezroczystym terrarium, czy w matowym pojemniku.
Oczywiście należy zadbać o to, by pojemniki spełniały wymagania gatunku (wilgotność, odpowiednia filtracja, a przede wszystkim wielkość). Plastikowe pudło jest jednak dużo tańsze (Przykładowo - Ikeowska SAMLA 55l o wymiarach idealnych dla płazów wodnych i naziemnych czyli 78x56x18 kosztuje niecałe 30 złotych, podczas gdy zbliżonej pojemności akwarium kosztowałoby już praktycznie dwa razy więcej). Poza tym, pudło nie jest narażone na pęknięcie mechaniczne lub termiczne (kabel grzewczy,żarówka itp) aż tak jak szkło. Tutaj może uda mi się przedstawić taki wykres na + i na - dla pudeł.
Plusy:
Minusy:
Jak widzicie, według moich spostrzeżeń plusy pudeł przeważają, co nie zmienia faktu, że gdybym miał możliwość używania samych szklanych akwariów i terrariów, to bym to robił. Pudła - to po prostu dobra i przede wszystkim dużo tańsza alternatywa w stosunku do wyżej wymienionych.
Teraz wymienię najpopularniejsze rodzaje pojemników plastikowych:
W zależności od wielkości mogą być one wykorzystywane jako:
I zapewne wiele innych rzeczy - dużo tu zależy od pomysłowości hodowcy. Według mnie, chociażby bez kilku pojemników nie udałoby się prowadzić porządnej "samowystarczalnej" hodowli. Mówiąc "samowystarczalnej", mam na myśli oczywiście hodowle karmówki, która przy żarłocznych płazach jest potrzebna w dużej ilości. Gdy prowadzimy hodowle karmowe, możemy zminimalizować wydatki do minimum (większość płazów nie wymaga ogrzewania, a nawet jeśli potrzebują, to wystarcza kabel grzewczy na cały regał lub "grzybek" zwany również "kwoką" - 15-25 watowy, przy czym nie są potrzebne świetlówki UVB, więc kwestię oświetlenia możemy rozwiązać chociażby ledami/energooszczędnymi żarówkami również oszczędzając). Jak więc widzicie, nie musimy wydawać fortuny, by mieć fajną, prosperującą hodowlę, a za zaoszczędzone pieniądze za terraria/akwaria dla np. karmówki/larw/kijanek możemy postawić duży, porządny zbiornik dla nowego, interesującego nas gatunku.
Copyright: Amphibia.net.pl 2006-2022. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kontakt|Informacje|Regulamin|Reklama|Współpraca